piątek, 30 listopada 2018

Dobry Człowiek i Motyl


Pewien człowiek zobaczył małego pięknego motylka, który nie może wydostać się ze swojego kokona. Wypychał to jedno skrzydło, to drugie i nic. Człowiek przyglądał się temu dłuższą chwilę. Żal mu się zrobiło małego motylka, że też tak się męczy bidula. A że był dobry i lubił pomagać, tak też uczynił. Rozciął delikatnie kokon po jednej i po drugiej stronie, tak by motylek mógł się łatwo wydostać. Motylek wypadł z kokona, upadł na ziemię i niedługo potem umarł. „Dlaczego,przecież ci pomogłem? - pytał człowiek motylka, który już mu nie odpowiedział... 


Dobry człowiek nie wiedział, że wysiłek i walka o wydostanie się z kokona, były motylkowi niezbędne, by wzmocnić skrzydła, dzięki którym mógł dopiero odlecieć do szczęśliwego życia.

Pamiętaj:  Pomoc czy Pomagactwo. Czy dajesz czy przyjmujesz - wybór należy do Ciebie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz