środa, 27 października 2010

Love Story z Żabą

W moim ogrodzie mieszka Żaba, wielka, szara Ropucha lub Ropuch nie jestem sekserem, więc skąd to mogę wiedzieć. Mieszka sobie cichutko pod liściem w moim ogrodzie.
Wtedy jeszcze, nie rozumiałem, dlaczego woli całą noc stać nieruchomo pod lampą niż skorzystać ze smakowitego, świeżutkiego komarka, którego położyłem jej przed nos.
Powiedziałem jej wtedy-„Księżniczko, jak zjesz komarka, to cię pocałuję, mimo, że strasznie starą i brzydką ropuchą jesteś". A ona nic. „Obrażona za "starą ropuchę’" -pomyślałem- "Nie ufa mi. Do tego ślepa, głucha i ma depresję". A ona nic. 
Albo nie!” - pomyślałem sobie na koniec. "Ona na pewno gardzi szantażem. Nie zje, bo ma takie zasady" – „Nie biorę nic od nieznajomego”. A w ogóle to ja się jej chyba nie podobam i ona nie chce żebym ją całował, bo ma uraz z dzieciństwa, kiedy to ją Bociek (sic:-) pocałował w d .... ę  :-(
Odszedłem zniesmaczony. Źle się strasznie poczułem. Odrzucony, niekochany. Pomyślałem -"Nawet ropuchy to świnie, a w ogóle to nikt mnie nie lubi"
Jestem do niczego, bezwartościowe dno, cały świat jest zły".

Jaki ja głupi wtedy byłem! Nie wiedziałem, że jej własne rozumienie świata jest całkowicie inne niż moje.
Opiera się na założeniu, że pokarm to tylko i wyłącznie małe, czarne obiekty latające.

Wiecie, że żaba zdechnie z głodu wśród smakowitych, nieruchomych muszek na ziemi ?
Twarda jest - jak chleb z Biedronki !

A wystarczyło wtedy tylko obserwować, jak naukowiec obserwuje mrówki, aby stwierdzić, że są bardziej pracowite niż pszczółki. A wiecie dlaczego mrówki są bardziej pracowite niż pszczółki ?
Bo nie tracą czasu na Bzykanie !

I Ty też nie trać czasu na iluzje.

Obrona własnego rozumienia świata nie popycha Cię naprzód.
Gruntuje tylko w przekonaniu, że ludzie są dokładnie tacy jak nam się wydaje, że są. Niektórzy wolą w to wierzyć i czekać biernie na szczęście obiecane po drugiej stronie lustra. Czy Ty też ?

1 komentarz:

  1. Hej Dariuszu, nie tylko pracą żyje człowiek.
    Bzykanie też się należy.
    A poważnie, nasze ograniczenia to oczywiście przekonania, które nie pozwalają zboczyć ani na lewo, ani na prawo.
    Znasz dobry sposób aby się ich pozbyć? Przecież to wyczerpujące, ciągle od nowa uczyć się świata.

    OdpowiedzUsuń